Przedwiośnie - Ślub Anny & Karola / by Artur Matecki

Po srogiej zimie nastąpiły nasze 'ulubione' chlapy. Było szaro i buro...

Aż do dnia Zaślubin Ani i Karola ! :)

Najbardziej obawiałem się niejakiej pogody - w zasadzie to nie ma złej pogody dla fotografa, ale szarawe niebo, zasłonięte co najwyżej przez dym i pył z kominów nikomu nie pomagają w zdjęciach; każda pora roku ma swój urok, zima także, ale jeśli jest białą zimą!

W TEN dzień wyjrzało piękne Śłońce. TEN dzień nazwałem oficjalnie już przedwiośniem, mam nadzieję, że inni podzielą moja skromne zdanie :)